Gdzieś w głębi duszy wiedziałam że to prawda... Zawsze czułam się inna ... Ale słowa Tone'go przeczyły naturze . Przełknęłam głośno ślinę mając nadzieje że przełknę z nią również te nieprawdopodobne słowa. Ale nie mogłam... jakoś nie mieściło mi się to w głowie . Wampiry to , tylko i włącznie ludzka wyobraźnia ! Z tego co wiedziałam z książek fantasy aby stać się wampirem trzeba zostać przez niego ugryzionym !
Zamknęłam usta a po pokoju rozniosło się echo szczękania moich zębów . To nie prawda! To nie może być prawda!
Moim ciałem wstrząsnął potężny dreszcz . Kathy podeszła do mnie i delikatnie objęła ramieniem . Szepnęła coś do chłopaków a oni ... Zniknęli ! Tak po prostu rozpłynęli się w powietrzu!
Jak to możliwe? Mój umysł pracował na najwyższych obrotach , nie potrafił jednak przyswoić sobie innego rozwiązania niż to że mają nadprzyrodzone moce.
Usiadłyśmy na skraju łóżka i milczałyśmy . Co chwilę tą nie zręczną cisze przerywał mój cichutki szloch .
Kathy czekała aż się uspokoję .
- No dobrze ... - Szepnęłam piskliwie - Wyjaśnij mi... - Urwałam próbując zapanować nad czkawką - wyjaśnij mi to wszystko!
- Od czego mam zacząć ? Och... Anabeth jest tyle rzeczy których nie wiesz!
- Wyjaśnij mi je wszystkie! - zażądałam ostro
- Na świecie żyją istoty wszelkiego rodzaju ! - zaczęła pośpiesznie widząc jak się denerwuje - Istnieją elfy , wiedźmy , krasnoludy , smoki , anioły , wampiry , dzieci szatana , jednorożce , gryfy i wiele innych ras !
Otworzyłam usta by coś powiedzieć jednak nie wydobył się z nich żaden dźwięk.
- Ja wiem że dla ciebie to wielki szok ale mam prośbę : nie odcinaj się od tego świata , nie zamykaj się w sobie ... - Kathy wstała i podeszła do drzwi dotknęła klamki i obejrzała się przez ramię jakby spodziewała się tego że będę ją zatrzymywać . I choć miałam wiele pytań nie zrobiłam tego . Ufałam bowiem że nie zniknie z mojego życia tak jakby nic się nie stało , ufałam że wytłumaczy mi wszystko i wprowadzi w świat magicznych istot. Ufałam że wróci ... Otępiała w szoku owinęłam się szczelnie w kołdrę i rozmyślałam o ostatnich zdarzeniach. wiedziałam że to nie koniec ...
- Chyba ci wierze ... - szepnęłam z lekkim opóźnieniem do Kathy której już nie było...
_________________________________________________________________________
dedykacja dla K.K :
http://zyciewoczachk.blog.onet.pl/
Oraz dla legilimens http://destiny-and-fight.blog.onet.pl/
Dziękuje za ciepłe słowa ... Zwłaszcza oli ! ! ! (następny post będzie dedykowany właśnie jej )
Dziękuję Ci bardzo za dedykację. Rozdział bardzo interesujący.
OdpowiedzUsuńDzięki:* Rozdział, jak zawsze ciekawy :D Oczywiście czekam na następny ;]
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, również ciekawe opowiadanie.
OdpowiedzUsuńO Guns n' Roses tym razem.
http://guns-paradise-city.blog.onet.pl
Polecam
jeju, wciągającde-czekam na koljeny rozdział :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga":
http://ostatnia-podla-samotna.blogspot.com/
i czekam na kolejny wpis ;)
_
Delete
wow! to jest świetne ! czekam na nexta ! ^^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz. Oczywiście, że główny bohater nie umarł. Jak napisałam opowiadanie ma być lekkie i przyjemne więc nie wplotę w niego zbyt wielu tragicznych wątków jak w moich pozostałych opowiadaniach (jednak każdy wie, że odrobina nie zaszkodzi ;)). Jak znajdę chwilkę czasu przeczytam twoje opowiadanie, a tymczasem dowidzenia i jeszcze raz bardzo dziękuję za komentarz ;]
OdpowiedzUsuńhttp://let-it-snow.blog.onet.pl
To jest niewiarygodnie wspaniałe ! gdybyś wydała książkę byłabym pierwszą klientką ! kocham twoje opowiadanie ciebie i wszystko co napiszesz ! jesteś niesamowita ! bardzo ci dziękuję ! Ola :*
OdpowiedzUsuńInteresujące ;) czekam na następnego ;P
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam twoje opowiadanie ^ ^ Powiem Ci, że masz talent. Ciekawię piszesz, serio. Zaciekawiłaś mnie po mimo iż wampiry hm... tak jakby mnie nie interesują( za to uwielbiam smoki, elfy, duszki, anioły, demony....) ale tymi dziećmi szatana to po prostu mnie zagięłaś ^ ^ nie mogę się doczekać następnej części.
OdpowiedzUsuń