Obudził mnie głośny krzyk wydobywający się z mojego gardła.Nie chciałam obudzić rodziców, ale adrenalina buzująca w moich żyłach nie pozwalała mi przestać wrzeszczeć.W mojej czaszce wciąż rozbrzmiewał donośny warkot wilka. Rozglądnęłam się po pokoju, a gdy upewniłam się, że w mrocznych kątach nie kryje się żaden potwór odważyłam się wyjść z pod ciepłej kołdry i odsłonić firanki . Kątem oka zerknęłam na kwadratowy zegar wiszący na fioletowej ścianie -> 7:00 za godzinę trzeba iść do szkoły wzięłam głęboki wdech . Nowa szkoła = nowe kłopoty .Nie pragnęłam popularności , chciałam jedynie być zaakceptowana.Sięgnęłam po szczotkę leżącą na biurku i rozpoczęłam uciążliwe rozczesywanie moich czarnych loków.Omal nie krzyknęłam widząc w lustrze swoje odbicie . Pod moimi oczami widniały ogromne , fioletowe sińce . Chcąc wyglądać jak człowiek spróbowałam zatuszować je pudrem mojej mamy . Ubrałam się w niebieską tunikę do kolan a pod nią założyłam czarne getry . W biegu chwyciłam swój ciężki jak cholera plecak i zbiegłam po schodach. Ucałowałam mamę w prawy policzek i wybiegłam z domu. Szybko jednak zawróciłam, gdy mróz dał się we znaki. Narzuciłam na gołe ramiona czerwony płaszcz
- Anabeth ! Podwieść cię? - usłyszałam łagodny głos mojej mamy dochodzący z kuchni.
- Tak! - Krzyknęłam uradowana w stronę drzwi.
Już po chwili siedziałyśmy w jej małym fordzie.
- Wszystko w porządku? zapytała uruchamiając silnik
-Tak , czemu pytasz?
- Bo masz wielkie sińce pod oczami! - mówiąc to dostała ataku śmiechu.
Spiorunowałam ja spojrzeniem pełnym wyrzutu.
- nie spałam zbyt dobrze - wyjaśniłam ponuro...
Mama skinęła ze zrozumieniem głową.
Resztę drogi pokonałyśmy w milczeniu. Kiedy samochód zatrzymał się przed czystą i zadbaną szkołą , pożegnałam się z matką , zarzuciłam torbę na ramię i wygramoliłam się z niego. Szybkim tempem ruszyłam w stronę drzwi i właśnie wtedy go zobaczyłam : Stał , oparty o pobliskie drzewo z rękami założonymi na piersiach i wpatrywał się we ... mnie? Był szczupły , wysoki i niewiarygodnie przystojny. Jego twarz miała łagodne wręcz kobiece rysy , kosmyki czarnych , rozczochranych włosów opadały mu luźno na czoło a pełne usta poruszały się szybko .Przystanęłam by podziwiać jego ciemno-brązowe oczy . Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę że rozmawia z nastolatkiem stojącym obok - ten zaś był blondynem. Spuściłam głowę zmieszana tym jaki wpływ wywarł na mnie ten ciemno-włosy chłopak i zmusiłam nogi by znów powlekły się w stronę budynku. Wtedy jeszcze nie przeczuwałam jak niebezpieczny może być dla mnie ten przystojniak...
jeśli skończyłeś czytać przejdź do następnego postu i włącz piosenke która jest w nim zamieszczona! :)
hej ;). Zmieniłam imiona i dodałam jeszcze kawałek. Mam nadzieję, że przeczytasz ;) http://sex-drugs-and-love.blog.onet.pl/ ~Korcia
OdpowiedzUsuńWciągające opowiadanie jestem ciekawa jak sie rozwinie . Informuj mnie proszę o nn :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz :)
http://mery-justin.blog.onet.pl/
Podoba mi się ;) Wrzucam je do grona moich lektur, mam nadzieję, że dalsze części też będą wciągające. :D
OdpowiedzUsuńacceptworld.blog.onet.pl
-jak masz czas to wpadnij zajrzeć wkrótce to 2 rozdziału.
super blog :D Chętnie się go czyta :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://moja-muzyka98.blog.onet.pl/
ciekawe.. czekam na kolejny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńNo fajnie wszystjko się zaczyna jestem ciekawa co będzie dalej, jak prosiłaś, informuję, że napisąłam pierwszy odcinek na moim blogu. Zapraszam i liczę na szczerą opinię :)
OdpowiedzUsuńPiszesz bardzo dojrzale jak na 13 latkę, masz niezły styl :) zapraszam na nowy rozdział (powiadamiam tak jak chciałaś) www.the-middle-east.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńPragnę Cię powiadomić, że na moim blogu ( http://kraina-miliviti.blog.onet.pl/ ) pojawiła się nowa notka. Zapraszam serdecznie!
Hidari
super! Czekam na następny rozdział :*
OdpowiedzUsuńJest całkiem ciekawie..
OdpowiedzUsuńmasz trochę błędów, głównie interpunkcyjnych, znalazłam też parę stylistycznych, ale jak na Twój wiek to jest na serio super! :)
Pisz daleje, a ja obiecuję, że jak będę miała chwilę to przeczytam następne rzdziały!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie, bo pojawiło się u mnie kilka nowych opoiwiadań i rozdziałów.!
Ume Kyoyama
ume-kyoyama.blog.onet.pl